Niech Ci z Państwa, których rozczarowałem (choć żeby było jasne do partii się żadnej nie zapisałem) mi wybaczą, a Ci z Was którzy mają życzenie niech zagłosują.
Nic nie obiecuję. Znam się na kulturze, uważam, że jest ważniejsza niż na co dzień ją postrzegamy i sprowadzanie jej tylko roli igrzysk jednocześnie nadając jej miano narodowej jest niesmaczne. Natomiast nie używanie jej jako mechanizmu do spotkania – dialogu oraz polepszania bytu mieszkańców naszego województwa, lub też czynienie tego w stopniu minimalnym – jest poważnym grzechem zaniechania.
Nie sądzę aby mnie wybrano, ale jeśli tak to zapewniam: będę o tym przypominał. Jestem konsekwentny – to jedyna moja naprawdę mocna cecha, ale to dużo.
Mogą na mnie zagłosować mieszkańcy powiatów: jędrzejowskiego, pińczowskiego, buskiego, włoszczowskiego, kazimierskiego.
Niebawem będzie można się zapoznać z moimi działaniami na specjalnej stronie internetowej.
Poza tym nic ściemniał nie będę.
Z szacunkiem
Irek Ślusarczyk